It was such a beautiful mid-September Saturday afternoon. The idyllic
Romantic Palace in a little village in Poland was welcoming his guests for a
very special occasion-my dear friends Kasia’s and Radek’s Wedding. I was so
excited to be there with them on this import for them day, I started planning
the choice of my dress quite a while before and eventually decided to get the
dress tailor-made to make sure it is perfect! I wanted to match the colours of
the engagement ring, so I went for the 60’s inspired over the knee cornflower
blue dress with many layers of tulle to add a fairy-tale effect. I opted for
white clutch embellished with crystals and roman-style white high heel sandals
to break the look of a good girl-after all you have to stay true to yourself :-)
The cherry on top was the Audrey Hepburn inspired hair styled by my friend and
amazing hair stylist Ola from Image Salon. I truly felt like a princess on the
royal wedding!
To było piękne sobotnie popołudnie w połowie września.Idylliczny Romantic Palace w małej miejscowości w Polsce powitał swoich gości na bardzo specjalnej okazji- Ślub moich drogich przyjaciol- Kasi i Radka. Byłam tak podekscytowana faktem, ze moglam być tam razem z nimi w tym waznym dla nich dniu, ze zaczełam planowanie wyboru mojej sukni sporo czasu wczesniej, i w końcu zdecydowałam się na sukienke szyta na miare aby miec pewnosc, że jest idealna! Chciałam dopasować stroj do koloru pierścionka zaręczynowego, więc postawiłam na chabrowa sukienke na kolano inspirowana projektami Dior-a z lat 60-tych wykonczona wieloma warstwami tiulu, aby dodać odrobine bajkowosci. Zdecydowałam się na biała kopertowke ozdobiona srebrnymi kryształkami i biale sandaly rzymianki na wysokim obcasie aby przełamać wygląd dobrej dziewczyny-przecież trzeba pozostać wiernym sobie:-) Wisienka na torcie byla fryzura w stylu Audrey Hepburn wykonana przez moja kolezanka i swietna stylistke Ole z Salonu Image. Naprawdę czułam się jak księżniczka na królewskim ślubie!
To było piękne sobotnie popołudnie w połowie września.Idylliczny Romantic Palace w małej miejscowości w Polsce powitał swoich gości na bardzo specjalnej okazji- Ślub moich drogich przyjaciol- Kasi i Radka. Byłam tak podekscytowana faktem, ze moglam być tam razem z nimi w tym waznym dla nich dniu, ze zaczełam planowanie wyboru mojej sukni sporo czasu wczesniej, i w końcu zdecydowałam się na sukienke szyta na miare aby miec pewnosc, że jest idealna! Chciałam dopasować stroj do koloru pierścionka zaręczynowego, więc postawiłam na chabrowa sukienke na kolano inspirowana projektami Dior-a z lat 60-tych wykonczona wieloma warstwami tiulu, aby dodać odrobine bajkowosci. Zdecydowałam się na biała kopertowke ozdobiona srebrnymi kryształkami i biale sandaly rzymianki na wysokim obcasie aby przełamać wygląd dobrej dziewczyny-przecież trzeba pozostać wiernym sobie:-) Wisienka na torcie byla fryzura w stylu Audrey Hepburn wykonana przez moja kolezanka i swietna stylistke Ole z Salonu Image. Naprawdę czułam się jak księżniczka na królewskim ślubie!
Foto Michal
I am wearing hand-made dress (my own design) River Island heels vintage clutch and jewellery